niedziela, 30 marca 2014

Malinowe letnie orzeźwienie z cytrusową nutą

Dziś w Antoludkowie czuć powiew lata- tak tak nie pomyliłam się :) Zapraszam na wyjątkowo orzeźwiający, niesamowity w smaku deser. Dodałam do niego mrożone owoce, ale oczywiście najlepsze i najsmaczniejsze są świeże:) Idealnie pasują nie tylko maliny ale również truskawki.
Inspirację zaczerpnęłam z książki "30 minut w kuchni" Jamiego Oliviera




Składniki na 4 pucharki:
3 pomarańcze
4 łyżki limoncello
8 podłóżnych biszkoptów
250 g serka mascarpone
6 łyżek cukru pudru
100 ml mleka
sok z 1/2 cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
100 g malin ( ja użyłam mrożonych)
4 kostki czekolady 

Wycisnąć sok z pomarańczy, dodać limoncello. 
Do miski włożyć mascarpone, 4 łyżki cukru pudru, mleko,sok i skórkę startą z cytryny oraz ekstrakt z wanilii. 
Dokładnie wymieszać.
Na dno pucharków nalać 1-2 łyżki ponczu, następnie wsypać pokruszone biszkopty i zalać ponownie około 2 łyżkami ponczu
 ( tak aby wszystkie biszkopty były nasączone). 
Rozprowadzić gotową masę.
Wsadzić do lodówki na około 2-3 godziny.
Maliny rozgnieść widelcem, dodać 2 łyżki cukru pudru.
Polać deser wyciągnięty z lodówki.
Na koniec posypać startą czekoladą.

SMACZNEGO






2 komentarze:

  1. Świetny pomysł na pyszny deser. Doskonałe połączenie kolorów wygląda tak kusząco.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Krysiu dziękuję :) Zapraszam do wypróbowania deseru

    OdpowiedzUsuń