wtorek, 18 lutego 2014

Artystyczne oblicze kuchennej codzienności

Pierwszy wpis dotyczący słodkości już za nami. Czy ktoś pokusił się o wypróbowanie przepisu? 
U mnie ciasteczka już dawno się rozeszły, nawet po okruszkach nie ma śladu :( 

Dziś zabieram Was w podróż po mojej kuchni a dokładniej mówiąc przedstawię Wam kilka ręcznie wykonanych bibelotów kuchennych.

Idealne miejsce do przechowywania akcesoriów kuchennych
do kompletu rękawica i łapka z tym samym motywem
Niespotykany schowek na długie łyżki do deserów
Przepiękna klamerka do książki kucharkiej


A na koniec  lody truskawkowe
MNIAM:)

Większość z nich  to dzieło mojej mamy :) Jak Wam sie pododają?

4 komentarze:

  1. Prześliczne te Twoje bibelotki, podziwiam i zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urokliwe bibeloty ręką Babci wykonane:) Antoludek to prawdziwy szczęściarz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj szczęściarz, szczęściarz. Być może niedługo pokażę co Babcia wykonała dla Antoludka:)

      Usuń