Pavlova malinowa

Zrobiłam ją po raz pierwszy. 

Obawiałam się czy wyjdzie, jak będzie smakować?

Wyszła obłędnie.  Jak dla mnie królowa deserów.

Pięknie prezentuje się na stole i niesamowicie smakuje.

Inspirację zaczerpnęłam z przepisu.

Składniki:

- 150 ml białek ( 4 duże jajka)

- 220 g cukru

- 2 łyżki mąki ziemniaczanej

- 2 łyżki białego octu winnego lub sok z połowy cytryny

- 125 g schłodzonego mascarpone

- 2 łyżki cukru pudru

- 1/2 szklanki śmietany kremówki 36%

- maliny

W misie miksera ubić białka na sztywna masę.

Dodawać po 1 łyżce cukru cały czas dokładnie miksując po każdej porcji cukru.

Na koniec, po dodaniu całego cukru miksować jeszcze przez 3 minuty.

Następnie dodać mąkę ziemniaczaną, ocet lub sok z cytryny i ubijać jeszcze przez minutę.

Piekarnik nagrzać do 150ºC ( bez termoobiegu). 

Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i narysować okrąg o średnicy 20 cm.

Wyłożyć pianę łyżką na narysowany okrąg. 

Rozsmarować i podnieść boki do góry.

Wstawić do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 120ºC  i piec przez 80 minut.

Wyłączyć piekarnik i całkowicie ostudzić bezę nie otwierając piekarnika ( ja zostawiłam na noc).

Przed podaniem przygotować krem.

Mascarpone z cukrem pudrem miksować około pół minuty.

Dodać śmietanę i ubijać około 1-2 minut.

Widelcem rozgnieść część malin. 

Dodać do kremu i delikatnie wymieszać. 

Krem wyłożyć delikatnie na bezę i przyozdobić malinami

SMACZNEGO